Różyczki 2
No i mam wakacje pełną parą.. Właściwie dopiero dziś siedzę sobie w domu a to za sprawą mojej wczorajszej przygody ;/ Idąc do pokoju walnęłam noga w rurę od odkurzacza bo właśnie miałam się zabrać za sprzątanie i rozcięłam sobie palec u nogi :( Byłam w szpitalu i na szczęście ominęło mnie zszycie. Tak więc od rana siedzę w domu bo ledwo chodzę i mam nadzieje że do Hiszpanii się zagoi chodź lekarz nie podzielał tego zdania..
Wracając do tematu oto moje różyczki:
Mam nadzieje że nie macie mi za złe że się trochę pożaliłam :P ale tak czekałam na te wakacje a tu taka przykra niespodzianka ;/
Znasz to przysłowie do wesela się zagoi.A różyczki przepiękne. Ja też mam zamiar zacząć krzyżykować ale nie mam pojęcia od czego zacząc i jakie materiały kupić. Mam nadzieję,że będę mogła liczyć na pomoc. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNa pewno sie zagoi :D A różyczki piękne :) Pzdr :*
OdpowiedzUsuńOj ale miałaś przygodę, mam nadzieję, że wszystko się zagoi do wyjazdu.
OdpowiedzUsuńRóżyczki są coraz śliczniejsze :).
Nie łam się, noga się na pewno wygoi;) Dawno mnie tu nie bylo i widze, ze zmienilas wystrój bloga;) Teraz mi sie podoba jeszcze bardziej i pewnie czesciej bede tu zaglądac;) A różyczki są śliczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*