ATC z wymianki :)

ATC z wymianki :)

Oj dawno je dostałam ATC z wymianki u Rachel, chyba jakoś w piątek. Jak widziałam je na zdjęciach to stwierdziłam, że są śliczne ale na żywca są jeszcze piękniejsze!!!! Mojej mamie też się bardzo podobają :)
O moich ATCiakach wolę nie pisać .. Kompletnie mi się nie podobają .. Były robione na ostatnią chwile.. No ale cóż wypada się przyznać i je pokazać. Z tej szybkości wysyłania zapomniałam zdobić im zdjęcia (przypomniało mi się jak wracałam z poczty) :/ Pozwolę sobie pożyczyć zdjęcie od Rachel. :)



To moje Aniłoki ...

A teraz ATC które dostałam w jesiennej sesji zdjęciowej, którą zrobiłam wczoraj. :)
Aniołki Trzpiotki:





Maleństwa :) :



Anek75:



AgnieszkiMD:



Abaszki:



I podziękowanie:



I na koniec jesiennie:



Wszystkie są piękne! Cały czas leżą na widoku i je podziwiam.
Dziękuje za organizacie organizatorce i tym wszystkim za to, że zrobili takie cuda! :)
Pozdrawiam


Wygrana i Piesek :)

Wygrana i Piesek :)

Kilka dni temu spotkała mnie miła niespodzianka ;) W poniedziałek gdy siedziałam w domu bo się źle czułam zadzwoniła do mnie Pani z Gazety Mój Pies i powiedziała, że jestem jedną z 5 osób które dostaną książkę pt. "Marley i ja" :D Pod koniec wakacji wzięłam udział w smsowym konkursie i wygralam1 :D Nigdy nie wygrałam w takim konkursie dlatego było to dla mnie wielkie zaskoczenie i szczęście! :) Wczoraj gdy wróciłam ze szkoły patrze do skrzynki a tam awizo że listonosz był ale nikogo w domu nie było :D Wieczorem nie mogłam się doczekać i podreptałam na pocztę odebrać paczkę. W środku nie tylko książka ale i dwa archiwalne numery gazety :D Bardzo się ciesze jak tylko skończę czytać lekturę zabiorę się za Marleja! :)





Co do haftowania :) Będąc chora siedziałam 3 dni w domu i troszkę haftowałam troszkę czytałam. Oto efekt haftowania w piesku:





Dla przypomnienia tutaj jak jak wyglądał ostatnio:

http://olcikowo-art.blogspot.com/2009/07/wrociam_27.html


Długo go robie oj długo ale jest on przerwą między wszystkimi hafami :D Mam już kolejny zestawik w planie więc musze go szybko skoczyć.
Gotowy :)

Gotowy :)

W ostatnich dwóch tygodniach miałam gigantyczny nawał nauki. Nauczyciele przechodzili samych siebie w wymaganiach przez nich postawionych. Nie było dnia beż chodź jednej kartkówki ( jak była jedna to był raj! :) )Od ostatniego wpisu nic nie haftowałam albo nie miałam na to czasu albo jak już znalazłam wolną chwile to siadałam i nic nie robiłam. Nie miałam na nic siły.
No i tak to się skończyło, że w piątek coś mnie dopadło, jakieś przeziębienie czy coś, gardło boli katar z nosa cieknie ..
Może jednak dzięki temu całą sobotę przesiedziałam w domu i odpoczęłam. W końcu naszło mnie na dokończenie przerywniczka. Wczoraj wieczorem skończyłam go i chyba nawet mi się podoba jeszcze nie zdecydowałam. :P
Przestaje zanudzać oto on w dwóch zastosowaniach:
1. Dekoracja firanki, okna .. :)





2. Przywieszka do nożyczek :D



I jak wam się podoba? Chyba nie najgorsza, to moja pierwsza poduszeczka. Może nie jest idealna ale następna mam nadzieje będzie ładniejsza :D
Dziękuje za miłe komentarze i pozdrawiam!

Przerywniczek 3

Przerywniczek 3

Skończyłam haftować przeciwniczek. W końcu! :) znalazłam chwilkę w sobotę i dokończyłam przyszywać koraliki. Trochę z tym zabawy było ale teraz jest o wiele ładniejsze! Teraz zostaje tylko zszyć i ..... I coś będzie ale na razie nie powiem co :P
Oto serduszka :







Pozdrawiam i dziękuje za komentarze ;**
Copyright © 2014 Rękofaktura , Blogger