Kwiatuszki skończone

Kwiatuszki skończone


No i w końcu udało się! ;P Taki mały hafcik, a tyle go robiłam, właściwie nie wiem dlaczego, w każdym razie cieszę się, że udało się go skoczyć. Pozostaje tylko wypranie i wklejenie w kartkę dołączoną do zestawu.





Wczoraj również dostałam od mojej przyjaciółki dwa zestawy hafciarskie. Bardzo się ciesze bo są śliczne. ;)



Teraz ze spokojnym sumieniem mogę zabrać się za kolejny zestaw. Niestety bardzo mnie przygnębia świadomość, że za chwile zaczyna się kolejny rok szkolny i znowu będzie malutko czasu na cokolwiek ...
Kolczyki i przywieszki.

Kolczyki i przywieszki.

Dziś pokazuje, wspomniane wczoraj kolczyki. Muszę nieskromnie przyznać, że bardzo podobają mi się :P Dawno nie robiłam kolczyków, wiec sprawiło mi to na prawdę dużą frajdę. Oto one:



Z moich wczorajszych zakupów zrobiłam już 2 przywieszki ;)) Tak prezentuje się cała bransoletka:



Jutro znowu wybywam tym razem do Bydgoszczy, do koleżanki, a następnie ona wpada do mnie, wiec niestety będę miała mało czasu na moje hobby, mam nadzieje, że jak wrócę to będzie co pokazać.
Pozdrawiam! ;***
Małe zakupy

Małe zakupy

Przepraszam że tak długo się nie odzywałam ale jakoś wena mnie opuściła .. Zaczęłam głównie leniuchować i czytać książki :P Od jakiegoś czasu w Gdańsku mamy jarmark. Dziś wybrałam się na malutkie zakupy gdyż kupiłam sobie bransoletkę do której przywiesza się charmsy (takie przywieszki) Postanowiłam zrobić sobie kilka samodzielnie.



Różyczki nie będą przywieszkami zrobię z nich kolczyki :D
A tu moja bransoletka z pierwszą zawieszką, jak ją zobaczyłam musiałam kupić mimo że nawet nie jest srebrna, no ale trudno.



Ostatnio zrobiłam również zieloną parę kolczyków ale o tym w następnej notce ;)
Kolejna porcja zdjęć

Kolejna porcja zdjęć


Dziś pokaże zdjęcia z Barcelony i Montserrat ;)) Oto zdjęcia z punktu widokowego w Barcelonie:





Ogród Gaudiego:







Na głównej Barcelońskiej ulicy można było spotkać wielu mimów i myślę że są oni troszkę na większym poziomie niż Polscy bo takich pomysłów przynajmniej nasi Gdańscy nie mieli ;D :







A tu Sagrada Familia z Jednej i drugiej strony:





A tu pokaz fontann który zrobił na wszystkich ogromne wrażenie:






I na koniec widoki w Montserrat:






Wróciłam

Wróciłam


No i po długich wycieczkach w końcu wylądowałam na długo w Gdańsku. ;)) Właściwie nie wiem od czego zacząć tak dużo się działo! To były jak do tej pory moje najlepsze wakacje.
Hiszpania to wspaniały kraj. Już bym chciała tam wrócić, strasznie tęsknie za krajem i ludźmi których tam poznałam ;).
Aż wstyd się przyznać bo przez tyle atrakcji prawie w ogóle nie haftowałam. Ale na swoje usprawiedliwienie powiem że było naprawdę mało wolnego czasu, a jak był to spędzało się go razem, na przykład przesiadując na balkonach. Ale żeby za dużo nie gadać mam kilka zdjęć ;D

Tutaj plaża LLoret de Mar gdzie byłam:







A tu zameczek. Zdjęcie zrobiłam podczas rejsu:




Tossa de Mar tam właśnie płynęliśmy wspomnianym rejsem:





Byłam też w Marinelandzie gdzie mieściło sie delfinarium. Wspaniałe przeżycie! Każdy skok delfina to dreszcze!







Mogliśmy tez obejrzeć pokaz lwów morskich:



A potem siedzieć w aquaparku. Miałam taki dostatek adrenalinki po wszystkich zjeżdżalniach jak nigdy. Więcej fotek dodam w następnej notce.
Copyright © 2014 Rękofaktura , Blogger