Elfik #5

W końcu nastąpiły jakieś godne pokazania postępy w elfiku ;) 
Powoli go kończę co mnie bardzo, bardzo cieszy! Oto on:

 


 Przez ostatnie dni zagościło słoneczko i tak się cieszyłam, że robi się ciepło. Niestety dziś znów spadł śnieg i jest okropna chlupa. Z okazji małego ciepełka chłopak kupił mi śliczne kwiatki :D Tak więc mała wiosna zagościła w moim pokoiku:


 


7 komentarzy:

  1. Różany elfik śliczniutki.Efekt końcowy będzie na pewno zniewalający ....
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudny ten twój elfik. No i psa zazdroszczę ( kiedyś miałam jego "negatyw"). Zapraszam do siebie na www.magicznyhaft.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny romantyczny obrazek:))

    OdpowiedzUsuń
  4. No no, elfik pięknie się prezentuje:)A te kwiatki... już czuję wiosnę!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Elfik uroczy :) Kwiatki też śliczne - kolor świetny! :) Jak tam w szkole? :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i każde pozostawione po sobie słowo. ;)

Copyright © 2014 Rękofaktura , Blogger