Elfik #5
W końcu nastąpiły jakieś godne pokazania postępy w elfiku ;)
Powoli go kończę co mnie bardzo, bardzo cieszy! Oto on:
Przez ostatnie dni zagościło słoneczko i tak się cieszyłam, że robi się ciepło. Niestety dziś znów spadł śnieg i jest okropna chlupa. Z okazji małego ciepełka chłopak kupił mi śliczne kwiatki :D Tak więc mała wiosna zagościła w moim pokoiku:
Różany elfik śliczniutki.Efekt końcowy będzie na pewno zniewalający ....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczny Elfik =)
OdpowiedzUsuńCudny ten twój elfik. No i psa zazdroszczę ( kiedyś miałam jego "negatyw"). Zapraszam do siebie na www.magicznyhaft.pl
OdpowiedzUsuńPiękny romantyczny obrazek:))
OdpowiedzUsuńśliczny hafcik :)
OdpowiedzUsuńNo no, elfik pięknie się prezentuje:)A te kwiatki... już czuję wiosnę!:)
OdpowiedzUsuńElfik uroczy :) Kwiatki też śliczne - kolor świetny! :) Jak tam w szkole? :)
OdpowiedzUsuń