Elfik KONIEC! + magnesik
I w końcu udało się, skończyłam haftować elfika! Właściwie, zrobiłam to już jakiś czas przed świętami, ale nie miałam kiedy go wykrochmalić i wyprasować. Ważne, że nareszcie się za to zabrałam i oto jest on w pełnej okazałości:
Jakiś czas temu zrobiłam również taki mały hafcik i dałam go mamie z okazji Świąt Wielkiejnocy w postaci magnesika na lodówkę, bardzo się ucieszyła ;)
Dziękuje wszystkim za życzonka urodzinowe, ostatnio nie miałam czasu żeby poprzeglądać Wasze blogi ale postaram się to jak najszybciej nadrobić ;)
Pozdrawiam!
Co moge powiedziec haft przecudny do tego moje ukochane elfy, wszystko razem piekne a magnesik bardzo mi sie podoba, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńElfik jest kochany - strasznie słodki ;o) I kolory niesamowite ;o)
OdpowiedzUsuńUrocze hafciki:) Elfik wprost prześliczny!:)
OdpowiedzUsuń