Poświąteczny, niespodziewany post :)
Kto by się spodziewał, że właśnie dziś i tak nie wiadomo skąd, a w dodatku w środku sesji (tak, jestem już studentką) dodam tutaj post. Po prawie 2 latach nudy i zastoju na blogu, kompletnie nie planowo, znalazłam wolną chwilkę do spożytkowania. W dodatku okazało się, że nawet mam się czym pochwalić. Wiec jestem!
I mam taką cichą nadzieję, że może zostanę. I na jednym chwaleniu się nie skończy, bo trochę się go nazbierało..
Oto moje tegoroczne mini prezenciki!
Pomysł wpadł tak, o! Pomyślałam, że właściwie nikt w rodzinie nie ma dekoracji do kwiatka, to może czas ją stworzyć! Tak powstały małe drobiazgi, które, ku mojemu zdziwieniu, wywołały na twarzach kilku osób na prawdę ogromny uśmiech! Ptaszek jest zdecydowanie moim ulubionym:
I mam taką cichą nadzieję, że może zostanę. I na jednym chwaleniu się nie skończy, bo trochę się go nazbierało..
Oto moje tegoroczne mini prezenciki!
Pomysł wpadł tak, o! Pomyślałam, że właściwie nikt w rodzinie nie ma dekoracji do kwiatka, to może czas ją stworzyć! Tak powstały małe drobiazgi, które, ku mojemu zdziwieniu, wywołały na twarzach kilku osób na prawdę ogromny uśmiech! Ptaszek jest zdecydowanie moim ulubionym:
Bardzo fajny pomysł, wykonanie też super :)
OdpowiedzUsuńPięknie wykonane i bardzo pomysłowe.
OdpowiedzUsuńPięknie wykonane, aż się milo patrzy!
OdpowiedzUsuńsłodziaki :)
OdpowiedzUsuń