Metryczka *9*
Kilka godzin temu wróciłam z działki :) Nie wiem jak to się stało ale nie skończyłam metryczki! Fakt przeczytałam książkę "Klasa pani Czajki" (300 stron) ale myślałam że spokojnie skończę też haftować a tak naprawdę najwięcej zrobiłam wczoraj przerażona faktem że dziś już wracam, mało zrobiłam :D Więc od dziś muszę dawać MOCNO, MOCNO czadu z haftowaniem żeby zdążyć. Pogoda za oknem nie zachęca do wyjścia więc i tak nie mam co innego robić. Nie ma za bardzo co pokazywać ale pokarze xd
Zdjęcie z komórki nie najlepsze ale i tak się przy nim namęczyłam ;)
Zdjęcie z komórki nie najlepsze ale i tak się przy nim namęczyłam ;)
cieszę się Olu, że mnie odwiedziłaś i mam nadzieję, że będziesz zaglądać częściej :), ja Ciebie na pewno tak, bo jest tu bardzo przytulnie. Śliczne prace, a misiu z plecaczkiem rewelacja :), aha i nie mów mi przez Pani tu są wszyscy na "Ty" :)
OdpowiedzUsuńTu masz informacje na temat ATC:
OdpowiedzUsuńhttp://i-lowe-scrap.blogspot.com/2009/03/atc-kompendium-wiedzy-autor-agnieszka.html
dziękuje :)
OdpowiedzUsuń