Oto mały przerywniczek, który dziobałam w wolnych chwilach poza domem. Może nic specjalnego ale myślę, że kiedyś się przyda. Trzeba tylko wyprasować i będzie jak znalazł:
Dziękuje wszystkim za miłe i wspierające komentarze. Powoli odnajduję się w tym nowym życiu. ;) Pozdrawiam ;**
Śliczna, na pewno Ci się przyda :) ja małe hafty naszywałam na piórnik taki z materiału. Po jakimś czasie był jedyny w swoim rodzaju :D
OdpowiedzUsuńPiękna róża, bardzo podobają mi się takie małe hafciki!!!
OdpowiedzUsuńA można :) Pedagogika: Edukacja wczesnoszkolna i przedszkolna :) Nie wiem czy to moje "powołanie" szczerze mówiąc :D sie zobaczy co z tego wyjdzie :D Pzdr :*
OdpowiedzUsuńI śliczny kwiatuszek :P)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszła:) Uwielbiam takie maleńkie hafciki, efekt szybki i ładniutki:) Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuń